(10/h) poranny wyjazd do lasu... jak co tydzień.... Tym razem sucho w lesie i mało grzybów. Dopisali tylko grzybiarze... mnóstwo zawiedzionych ludzi. W sumie znaleźliśmy 18 podgrzybków i jeden duży ceglastopory. Pozdrawiamy
(4/h) Cztery godziny na grzybach:rowerem 12 km plus 8 km chodzenia po miejscach. Lasy miedzy Starą Kuźnią a Panewnikami. Efekt 17 grzybków. 6 gołąbków winnych, 6 piaskowców modrzaków. 3 podgrzybki zajączki, 1 koźlarz babka i 1 podgrzybek brunatny. Dalej bardzo słabo. Pokazało się dużo gołabków, ale tych grzybów zbieram tylko kilka sztuk (twarde i łamliwe a część gatunków niejadalnych, gorzkich)
(27/h) Znów wybrałem się na grzyby, ale tym razem miałem mniej szczęścia. Znalazłem w sumie 54 sztuk w ciągu dwóch godzin, w tym 51 pogrzybków, 2 maślaki pstre oraz 1 kanię. Młodych grzybków jak na lekarstwo. Większośc 2-3 diowe. Pozdrawiam.
(3/h) Cztery godziny jeżdzenia na rowerze i chodzenia w kikudziesięciu potencjalnie grzybowych miejscach i w efekcie 12 grzybków: 8 podgrzybków i 4 maślaki zółte. Trzony robaczywe! W lesie wilgotno to może za 2-3 dni będzie więcej grzybów bo teraz to bida!
(3/h) 2,5 h spacer po lesie. Dwa podgrzybki, dwa prawdziwki, dwa kozaki i jeden sitak. Jak na ten las to nienajgorszy wynik, chyba że zna się miejscówki.
(2/h) Baaardzo słabo, las mokry że można w nim pływać, po 4 godzinach i uzbiereaniu 8 średnich grzybków (1 prawdziwek i 7 podgrzybków) zrezygnowaliśmy. Nie polecam tego lasu.