Pewnie ostatni wypad na grzyby. Tym razem Bory Dolnośląskie (gmina Gozdnica). Takich zbiorów w tym roku jeszcze nie mieliśmy. W 4 osoby, ok. 6 godzin w lesie i 7 km w nogach. Głównie
podgrzybki i kilkanaście
prawdziwków. Dużo
podgrzybków młodych i dużo robaczywych
prawdziwków.
Maślaków zwyczajnych nie zbieraliśmy i kilka
siedzuni także zostało w lesie. Pojedyncze
maślaki pstre - mogło być więcej. W sumie poszliśmy ok. 1,5 km w głąb lasu. Czym się te lasy różnią od lasów Bolesławieckich i w okolicach Nowej Soli? Różnią się tym, że po lesie nie jeżdżą samochody. Darz grzyb!