Po nocnym deszczu wybrałam się jak zwykle na
podgrzybki. Las mokry, oprócz mnie były dwie osoby. Dużo młodziutkich owocników, zostawione dla jutrzejszych zbieraczy. Zdarzają się piękne grupki, po 6-7 grzybków obok siebie. Ogólnie zbiór udany i przyjemny, wszystkie grzybki twarde i zdrowe, ale wysyp dopiero się zacznie z tego co widziałam. Oprócz
podgrzybków sporo młodych
zielonek, ale to już zostawione dla znawców :)