Dziś ponownie rydzobranie w Suskim. Wysoki las jodłowy mokro, ślisko i stromo jak diabli (aplikacja pokazała max nachylenie 58°). W 3 godziny z żoną pełna skrzynka i kosz
mleczaja jodłowego 😱😁 Po osiągnięciu celu, już rekreacyjnie sprawdziliśmy jeszcze 2 miejsca i wpadło po kilka sztuk
prawdziwka,
podgrzybka I
ceglaka. Na zakończenie wyprawy koszyk
kań na łące pod lasem I piękne widoki jesiennego beskidu w blasku słońca. Pozdrawiamy grzyboświrków takich jak my! 😁😉🍄🌲🍂🍁