W koszu zameldowały się: podgrzybek brunatny (150), maślak (60), koźlarz babka (7), borowik szlachetny (2), piaskowiec modrzak (2), siedzuń sosnowy (1).
Podgrzybkowy czas. Grzyby zdrowe, w niewielkich rozmiarach, ale kapryśne. Miejsca gdzie zbierałem je w poprzednich latach w dużej ilości - puste. Trzeba było improwizować i wspierać się nowopoznanymi miejscówkami.
W przydrożnych trawach sporo młodych maślaków. Spośród nielicznych koźlarzy niewiele nadaje się do zebrania ze względu na wilgoć.
Jeżeli nie będzie ochłodzenia i podgrzybki podrosną, będzie można liczyć jeszcze na fajne zbiory.