Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Grzybiarzy sporo i każdy coś zbiera.
Podgrzyby brunatne po kilkanaście same młode większość zdrowa.
Maślaki zwyczajne pojedyńcze zdrowe.
Maślaki sitarze po kilka nie zbierałem.
Pieprzniki jadalne tzw.
kurki pojedyńcze nie zbierałem.
Gąski zielonki po kilka zdrowe.
Czubajki kanie pojedyńcze większość młodych nie zbierałem.
Siedzuń sosnowy mały został do podrośnięcia. Sporo rośnie
muchomorów czerwonych, gołąbki, ponurniki aksamitne, krowiaki podwinięte i wiele innych grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Same młode grzyby dobrze wróżą i dopóki pogoda pozwoli
będzie co zbierać. Spacer przez cztery godziny z lekkim hakiem zaowocował zbiorem 2,5 kg. Las najbardziej znany i lubiany przez wielu grzybiarzy.
W związku iż mieszkańcy są właścicielami terenów leśnych przypominam o możliwości naruszenia terenu prywatnego które może skończyć się karą.
art. 157 kw
§ 1. Kto wbrew żądaniu osoby uprawnionej nie opuszcza lasu, pola, ogrodu, pastwiska, łąki lub grobli,
podlega karze grzywny do 500 złotych lub karze nagany.
§ 2. Ściganie następuje na żądanie pokrzywdzonego.