Ostatnie deszcze nieco poprawiły sytuację. Wysypu prawdziwków wprawdzie nie ma, ale te, które rosną, nabierają tężyzny i są dużo zdrowsze. Dziś zebrałam 23
prawdziwki, 2
ceglasie, 40
rydzów, 1
kanię i pół siatki
opieniek. Nadal trwa wysyp
rydzów, można ich zebrać nieprzebrane ilości. Pokazały się
opieńki, co z jednej strony cieszy, bo można nazbierać całkiem sporo, z drugiej strony martwi, bo świadczy o niedalekim końcem sezonu. Mapa grzybowa Polski ślicznie barwi się na pomarańczowo 🥰. Wpisów na portalu tyle, że nie nadążam z czytaniem, a co dopiero z komentowaniem.
Toteż zbiorowo pozdrawiam wszystkich: Chytrą Merry, Yagę, Nikę, Ninę, Teśkę, Whispi, Dafnię, Duet, Bazylię, Agatex, Smoczycę, Tazoków, Kazanskyego, Gucia, Zapaleńca, Dzidka, Pucka, Leśniczego, Tomków, Łukaszów, Grzybowego Kapelusza,
Pieprznika, Młodego Wertera, Viliama i wielu, wielu innych, a przede wszystkim Admina i życzę udanych grzybobrań🥰🤗😍