Miałem podjechać do lasu zerwać tylko kawałek żółciaka siarkowego na kotleta do obiadu ale jak nie zaglądnąć tu i tam jak ciągnie wilka do lasu. Skoczyłem na kilka miejscówek i to co wziąłem to 14 prawdziwków kilka do podrośnięcia maluchów zostało, kilka ceglastoporych, maślakówpodgrzybka które przekazałem w inne ręce.