Wyjście do lasa w południe, las ten sam, ale zaskakujące, że jest mniej grzybów niż 2 dni temu. Gołąbki znikły, muchomory też, i jadalnych też mniej, a miało być więcej. Większe
prawdziwki zdrowe, a maluchy nóżki do amputacji. Jeszcze w domu odpadło trochę trzonow. Uzbierane 30
prawdziwków,
maślaki,
ceglasie,
koźlarze, orawka, i 1
rydz zdrowy. W lesie jest dobrze, wilgotno, nawet parno, może coś pokaże więcej, są place grzybni. Darz Las, darz grzyb. Pozdrawiam