Pomimo suszy dzisiaj w końcu ruszyło normalne grzybobranie! Młode
Borowiki, dużo robaczywych ogonów, z 40/godz.
Borowiki Ceglaste też młodziutkie, że 20/godz, trochę młodych
podgrzybków! Ludzi w lesie mało, byłem z 1,5 godz. do południa! Jutro ma tutaj mocno do południa popadać! Będzie się działo!
Borowiki już na stole, ja robię sos że śmietanką!! Miam, miam! Dodaję zielonego lubczyka!