Las mieszany, samo południe (ja i ja +dzik). W lesie sucho, konieczne opady, ale i tak mnie zaskoczył swoją szczodrością. Do koszyka wpadło około 15
ceglasi, tyleż samo
kozaków (chyba grabowych), i
borowików usiatkowanych, kilka
maślaków i
kurek. Usiatkowane w 70% z robalami, z młodzieży, tylko zabrałam kapelusze, maleństwa zostały w lesie, natomiast giganty były w pełni zdrowe. Pozdrawiam wszystkich bywalców portalu😘