Niedzielny, godzinny, popołudniowy spacer w lesie przy wrzosowisku. Lasy sosnowe i mieszane, z przewagą brzozy. Grzybów totalny brak. W lesie sucho. W niektórych miejscach pachniało grzybnią, ale niestety nawet
muchomorów nie widać. Trzeba jeszcze cierpliwie czekać, aż w tym rejonie przyjdzie czas na grzybki.