Początek
podgrzybka brunatnego, ale nie we wszystkich oddziałach. Trzeba mieć nieco szczęścia. Można sporo się nachodzić, ale jeśli się trafi, to kilkanaście sztuk w jednym miejscu. Dużo młodych - słoiczkowych. Na powrocie kilka
piaskowców.
Uwaga! W naszej okolicy (na wschód od Tucholi) spora część oddziałów ma zakazy wstępu. Opryski samolotowe. Aktuallna mapa tutaj: https://zakazywstepu. bdl. lasy. gov. pl/zakazy/
Wielu spotkanych grzybiarzy nie miało o tym żadnej wiedzy, a na wjazdach do lasu nie ma żółtych tablic informacyjnych.