Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Od rana dosyć spora mgła. Doniesienie mojego taty. Grzybiarzy niewiele. podgrzybki brunatne po kilka większość robaczywa. Maślaki sitarze pojedyńcze robaczywe. Maślaki zwyczajne pojedyńcze robaczywe. Gąski zielonki i niekształtne po kilka większość robaczywa. Można spotkać pojedyncze świeże gołąbki, olszówki czy muchomory czerwone. Sezon dobiega do końca ale jeszcze małe co nieco rośnie i cieszy oczy. Teraz trzeba przeżucić się na grzyby zimowe. W następnym weekend rekonesans po lesie za boczniakami i płomiennicą zimową. Pozdrawiam serdecznie leśną brać.