Witam, wczorajszy wypad na działkę niestety nieudany pod względem obfitości grzybów garstka kurek, malutki podgrzybek, panienka i modrzewiak. Pogoda słoneczna ale zimna jak wylądowałem na działce termometr pokazywał koło 7.30 ZERO st. c. Zapomniałem że i pół zjączka znalazłem druga część pozostała w lesie z lokatorami. W lesie sucho aż trzeszczy i ani pół zbieracza nie widziałem przez godzinkę spacerowania.