5
podgrzybków, 2 garści
kurek. Trujaków sporo, ale w takim stanie że przeważnie nie rzucają się w oczy😉
Sytuacja grzybowa jest dziwna. Niby nie ma a jednak coś tam młodego jest. Mokro, ale miejscami sucho jak pieprz. Są
gąski, wrzosy kwitły w sierpniu - chyba natura wie więcej niż my.
Mam nadzieję że jeszcze zdążę zrobić zapas na zimę, wiosnę i lato. A jak nie to się zgłoszę do tego Pana co ma pół piwnicy grzybów😂