Półtorej godziny w lesie jodłowym pomiędzy falami opadów deszczu. W 2 osoby zebraliśmy 35 prawdziwków, 24 ceglaki, podgrzyka złotoporego i brunatnego, koźlarza grabowego, 2 garści kurek i jedną kolczaków. Muchomorów czerwonych zatrzęsienie ale zdecydowana większość robaczywe, udało mi się zebrać ok. 10 sztuk. U prawdziwków spory odsetek trzonów zamieszkała ale z kapeluszy sporo się wykroi.