Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Ludzi niewiele. Po ciepłej nocy aż 5 stopni ciepła grzyby rosną. podgrzybki pojedyncze sporo robaczywych. Maślaki sitarze po kilka nie zbierałem. Gąski zielonki i niekształtne pojedyncze zdrowe. Opieńki po kilka nie zbierałem. Sporo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych. Dziś szybki zwiad przed pracą aby dwie godziny w lesie. Jak na tą porę roku to widok takich pięknych grzybów jest cudowny. Ostatni tydzień ciepła tak więc sezon coraz bliżej do końca. Pozdrawiam serdecznie leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.