W lesie bardzo mokro. Zdecydowanie najwięcej podgrzybków brunatnych, kilkanaście maślaków zwyczajnych i kilka żółtych, dwa piekarniki jadalne i jedną kania. Pierwszy raz w tym roku znalazłem kilka sztuk sarniaka dachówkowatego. Na grzybach w tym miejscu byłem ostatnio 2 lub 3 lata temu i niestety zauważalny jest ten sam problem-olbrzymia ilość robaczywych podgrzybków!!
Na zdjęciu zbiór jednej osoby w cztery godziny :)