Od 11.00 do 13.30 w lesie Kliniska- Rurka. Samochodów full. Grzybiarze czasami chodzą sobie po plecach. To teren Zenobii ze Szczecina, ale nie było dane, aby się spotkać. Pozdrawiam. Również pozdro dla Grzybiarza na rowerze, Grzybi@ry i innych Szczecinogrzybiarzy. Grzyby rosną najczęściej pojedynczo, rodzinek prawie nie ma. Większość to maluchy. W lesie cudownie. Zbiory trafiły do 3 domów.
podgrzybki urodziwe a do tego 4 szt.
opieniek. Melduję: moja porcja już obrana, obgotowana, a po ostygnięciu, w pudełkach pojedzie do zamrażarki. I tak zimą las przyjdzie do jadalni. Sezon trwa