5
prawdziwków, a raczej to co po nich zostało ( ślimaki, chyba przez S1nkę z Tychów przypełzły 😉). 7- miu podgrzybkom z "mojego" lasu daleko tych z Bruśka. 3 czernidłaki jutro zafaszerowane serem będą skwierczeć na patelni, a
rydze to już przesadziły z tą izolacją... jeden. Sprawę załatwiły
zieleniatki... 37. Dziś króciutko 1.5 h późnym wieczorem. Po wczorajszych MŚ w półmaratonie, dziś rano nie było mocy. Szkoda. Ktoś kosił wcześniej.