grzybiarz_na_rowerze_ - grzybobranie 8 paź 2020, czwartek

sezony 2020 1005-1011 ZP dolnośląskie #66 (50 fot.) kujawsko-pomorskie #22 (15 fot.) lubelskie #19 (9 fot.) łódzkie #52 (31 fot.) lubuskie #11 (10 fot.) małopolskie #39 (32 fot.) mazowieckie #57 (26 fot.) opolskie #24 (10 fot.) podkarpackie #18 (9 fot.) podlaskie #9 (5 fot.) pomorskie #54 (40 fot.) świętokrzyskie #14 (12 fot.) śląskie #132 (92 fot.) warmińsko-mazurskie #12 (8 fot.) wielkopolskie #58 (34 fot.) zachodniopomorskie #40 (35 fot.) woj. nieokreślone #8 (3 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Około 320 grzybów w niecałe 4 godziny, ale uwaga to dopiero początki, tak więc w szeregu miejscówek, nie ma jeszcze nic, lub prawie nic, gdzie indziej zatrzęsienie małych grzybów. Pierwsza miejscówka - nic, druga miejscówka, przez kilkadziesiąt minut 3 grzyby, trzecia - masa malutkich podgrzybków, nie wiem po co ją opuściłem ? 4 miejscówka - wieloletnia, dopiero wychodziły pojedyncze sztuki. Piąta, masa dopiero wychodzących grzybów, nie zbierane grzyby przy pełnym kosztu. Oprócz tego za każdym razem zbieram też śmieci Do czego zachęcam wszystkich.
Niby nie dużo, 6 puszek po piwie, 2 butelki po piwie i stara reklamówka, ale jak się za każdym razem kilka śmieci zbierze i pomnoży przez liczbę grzybiarzy, to można naprawdę posprzątać las. Oczywiście lepiej by było gdyby nie było co zbierać, ale do bałwanów, co rzucają i tak nic nie dotrze, poza karami. A warto zbierać, bo puszki i butelki po napojach, to śmiertelna pułapka m. in pożytecznych żuków leśnych, czyścicieli lasu i całej masy innych pożytecznych stworzeń. Dlatego jak się nie da zebrać, takiej puszki, czy butelki po napoju, to warto ją przynajmniej zgnieść, by nic tam nie wchodziło do środka. To naprawdę nic nie kosztuje, jak mogę zebrać parę śmierci, ja - będąc na rowerze, to tym bardziej jak się jest samochodem nie jest to trudne. A jak się chodzi w te same miejsca, to widać nawet efekty. Jak już się przyzwyczaiłem, to wręcz nie wyobrażam sobie, by nie zabrać ze sobą z lasu, choćby kilku śmieci. oczywiście z wyjątkiem sytuacji, że ich by tam nie było.
sezony 2020 1005-1011 ZP dolnośląskie #66 (50 fot.) kujawsko-pomorskie #22 (15 fot.) lubelskie #19 (9 fot.) łódzkie #52 (31 fot.) lubuskie #11 (10 fot.) małopolskie #39 (32 fot.) mazowieckie #57 (26 fot.) opolskie #24 (10 fot.) podkarpackie #18 (9 fot.) podlaskie #9 (5 fot.) pomorskie #54 (40 fot.) świętokrzyskie #14 (12 fot.) śląskie #132 (92 fot.) warmińsko-mazurskie #12 (8 fot.) wielkopolskie #58 (34 fot.) zachodniopomorskie #40 (35 fot.) woj. nieokreślone #8 (3 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

grzybiarz_na_rowerze_ - grzybobranie 8 paź 2020, czwartek

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji