Las liściasty, brzoza, osika, krzaczory, trawy i miejsca bardziej odsłonięte. Ponad połowa to
koźlarze babki, następnie czerwone i
prawdziwki. Zdecydowana przewaga młodych grzybów. Jedynie pękate
prawdziwki miały trzony robaczywe. Trafiło się kilka
kozaków pomarańczowo żółtych i kilkanaście dużych
kurek.
W lesie byliśmy w 4 osoby od 8:30, gdy inni już zmieniali miejscówkę. Mieli ładne czerwone, z rozmowy wyszło, że to kolega z branży z Proszowic z rodziną 😗 Miejscowy grzybiarz pokazał nam zdjęcie swoich zbiorów w ostatnim czasie, mówił o 4 tysiącach
prawdziwków, może i tyle było. Szwagierka podaje statystykę: 23 czerwone, 28
prawdziwków, 26
maślaków żółtych, 190
kozaków babka ( tych spora część naszej trójki, bo nie nadążamy zjadać sosiku) Reszta jeszcze nie liczona.