las grabowo-dębowy -
borowiki 21 szt., las mieszany
koźlarz czerwony 33 szt.,
koźlarz pomarańczowożółty - 1 szt.,
koźlarz różnobarwny - 11 szt.,
maślaki i
podgrzybki po kilkanaście szt. - zbierane tylko te młodziutkie.
Witajcie. Po zaduszkowych rozmyśleniach nad upływającym czasem i zasadzie przemijania czas na weryfikację listopadówego lasu. Otóż 3 dniowe nocne przymrozki skutecznie wyeliminowały
borowika (tylko 1 młody osobnik i dziesiątki antyków (z których dało się jeszcze coś wybrać)). Natomiast
koźlarz czerwony no cóż, czerwony to zupełnie inna bajka. Czerwony drwi sobie z praw fizyki i zachowuje się jakby strzałka czasu w ogóle nie istniała, jakby nie było pór roku, jakby zima miała nigdy nie nastać. Czerwone cały czas mają bal i się wyśmienicie bawią a ja wraz z nimi. Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia wkrótce (na przekór hordzie sezonowych podgrzybkowych kombajnów, którzy odwiesili swoje wiadra na kołki w oczekiwaniu na kolejną jesień).