Są, rosną i skończyć się nie chcą!!! Broń Boooże, niech się absolutnie jeszcze nie kończą 😍 Cudne, octowe, ale też średniaki i duże jędrne brunatne - te zamszowe kapelusze... mmmmm poezja!!! 😻 Poza tym wysypu
opieniek ciąg dalszy: małe, średnie, duże, do wyboru do koloru ☺️ Do dzisiejszego zbioru dołączyły jeszcze super
babki w ilości 11 sztuk, kilkanaście
maślaków zwyczajnych (na więcej mój kręgosłup nie pozwolił i powiedział "..." może lepiej nie będę cytowała 😂) i
sitaki, których już starałam się nie zbierać, bo te rosną wszędzie i bez opamiętania 😁
Dzisiaj wyjątkowo zbiór bez boletusów, ponieważ osoba, dla której ciachałam zażyczyła sobie przede wszystkim
podgrzybki, w związku z czym do takiego lasu też się udałam 😉 Generalnie cały czas jest co zbierać i rośnie bardzo dużo świeżej drobnicy. Za 4-5 dni będzie kolejny (i już chyba ostatni) wysyp brunatnych. Jeśli jeszcze zastanawiacie się, czy warto jechać do lasu... odpowiem: NIE!!! Bo mi cholery wszystko wyzbieracie 😂😂😂 Darz Grzyb!!! 😘