Super pogoda. Dzisiaj zamówienie tylko na
kanie. Z innych gatunków można przebierać i wybierać. Nic się nie zmieniło, tylko grzyby coraz większe. Małych coraz mniej. Ludzi brak, wszyscy już swoje nazbierali, więc las dla mnie. Wszystkie gatunki do wyboru do koloru, najmniej
gąsek, dopiero się zaczynają. W sumie 225
kań w niecałe 2 godziny. Coś pięknego!