20 sztuk prawdziwka, poza tym same podgrzybki. Tak jak piszecie w doniesieniach jakieś sensowne zbieranie zaczyna się po wejściu w glab lasu min. 3 km. Dużo podgrzybków faktycznie jakiś takich powywijanych lub szaro burych od spodu - prawdopodobnie w wyniku przymrozków, te zostały w lesie. Duży plus za to ze prawie wszystkie grzyby zdrowe. Czyżby koniec sezonu w borach ? Wg mnie niestety tak. Przymrozki zrobiły swoje a druga rzecz, że grzybnia nie wyrania z produkcją bo grzybiarzy jest niezliczona ilość.