grzybiaraW - grzybobranie 11 paź 2019, piątek

sezony 2019 1007-1013 WP dolnośląskie #51 (35 fot.) kujawsko-pomorskie #32 (18 fot.) lubelskie #21 (8 fot.) łódzkie #34 (22 fot.) lubuskie #23 (15 fot.) małopolskie #19 (13 fot.) mazowieckie #70 (34 fot.) opolskie #12 (4 fot.) podkarpackie #20 (10 fot.) podlaskie #16 (7 fot.) pomorskie #38 (21 fot.) świętokrzyskie #14 (11 fot.) śląskie #71 (56 fot.) warmińsko-mazurskie #16 (11 fot.) wielkopolskie #41 (25 fot.) zachodniopomorskie #27 (22 fot.) woj. nieokreślone #4 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Jak by się ktoś pytał, to dziś również w lesie, z tym, że w troszkę innej stronie. Taki las co wszystko sobie w nim w zgodzie rośnie. Oczywiście sosna. Dalej są krzaczaste różne mniejsze a i większe krzewy. Porzucone gałęzie, omurszałe i takie, co to jeszcze są w brązowo- szarym kolorze. Troszkę mniej niż wczoraj zebrać mi się udało. Czas pobytu podobny półtorej godziny. podgrzybki w ilości 90 szt + 1 borowik. Ten chyba na pocieszenie. Oczywiście na jego widok cała byłam rozradowana. Jeden bo jeden, ale cieszy bardzo...………..
Raniutko, za oknem dość wietrznie. Ale i drogi jakby podsuszone, na opady nic nie wskazywało. Nie żebym narzekała- była potworna susza- a więc niech chociaż teraz pada. Jak ktoś do lasu chce pojechać, to i tak pojedzie. W mżawce, czy w słoneczku. A dzisiaj wędrówka w lesie przy nisko świecącym po oczach słoneczku. Zawiewało, a zawiewało. Ale choć z daszka na oczy nic mi nie kapało. Najpierw las trzeba było poznać. Gdzie to one do wzrostu miejsca sobie wybrały? Czy je piękne znajdę w igliwiu, czy też dzisiaj będą długie nogi z mchu wyciągane? Dobre pytanie na początek. Zbieram grzyby od dawna i jak mi się zdaje ich numery z chowaniem mam nieco rozpracowane. Wiadomo- gałęzie się po lesie walające- obejść i popatrzyć z każdej możliwej strony. Ale one i pod najmniejszą leśną roślinką potrafią wyrosnąć. Dziś zabawa była przednia. Co prawda po wczorajszym lądowaniu lekko byłam obolała, ale jak znalazłam pierwszego, a za chwilę następnego łebka- to tak jak po błyskawicznej rehabilitacji. Las, a w nim grzyby są lekarstwem na wszystko. Powietrze w lesie cudowne, wilgocią i zapachem leśnym przesycone, między pniami drzew figlujące słoneczko, wietrzyk włosy rozwiewa- ambrozja, po prostu cudownie. Do tego wszystkiego w koszu powoli i grzybków przybywało. Były miejsca, gdzie rosły zbiorowo. Pokręcić się tylko troszkę było trzeba. Borowiczek znaleziony w kołdereczce z igliwia i szyszek, ledwo mu łebek delikatnie prześwitywał. Znowu w lesie, znowu grzybny zapaszek jest w domu. Jesień- to magiczne słowo- kocham jesień, las wygląda cudownie. Wszystkich Was z mych grzybnych nizin serdecznie pozdrawiam- choć dziś w lesie delikatne były górki---------- :)))))))))))))
sezony 2019 1007-1013 WP dolnośląskie #51 (35 fot.) kujawsko-pomorskie #32 (18 fot.) lubelskie #21 (8 fot.) łódzkie #34 (22 fot.) lubuskie #23 (15 fot.) małopolskie #19 (13 fot.) mazowieckie #70 (34 fot.) opolskie #12 (4 fot.) podkarpackie #20 (10 fot.) podlaskie #16 (7 fot.) pomorskie #38 (21 fot.) świętokrzyskie #14 (11 fot.) śląskie #71 (56 fot.) warmińsko-mazurskie #16 (11 fot.) wielkopolskie #41 (25 fot.) zachodniopomorskie #27 (22 fot.) woj. nieokreślone #4 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

grzybiaraW - grzybobranie 11 paź 2019, piątek

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji