A wiec tak 😁. Znow poszedlem w las 🤣🤣 postanowilem odwiedzic stara miejscowke gdzie przez ostatnie dwa lata mialem urodzaj
kani i opieniek. W tym roku bylem tam juz zagladac kilka razy ale bez skutku za to dzisiaj 😱😱😱 szał ciał 🤩. Opieniek brak jeszcze nie poszly ale
kani znalazlem 182 sztuki😍 plus o dziwo wiaderko
podgrzybka wielkosci sredniej duzej malych bylo nie za wiele. W lesie spedzilem niecale dwie godzinki wynik podaje z samych
podgrzybków 😊. Obdarowalem cala rodzinke znajomych i jeszcze zapelnilem cala suszarke
kaniami i zostawilem troche na kotleciki 😁😁. Pozdrawiam😋
P. s na zdjeciu mniej wiecej tak to wygladalo
kanie kanie kanie a wokol nich
podgrzybki 🤣🤣. Jeszcze tam wroce w tym roku za opienkami bo tych niestety jeszcze brak 😅