Las mieszany. W lesie jesień w pełni. Sporo starych grzybów ale są i młode. Nastawienie było na
rydze i te nie zawiodły. To ich czas, praktycznie same młode osobniki. Są już
opieńki i to też w ilościach przyzwoitych. Z innych grzybów pojawiają się młode czerwone dębowe. Ogółem 2 osoby w 3 godziny po 2 kosze 😁
Wyprawa spontaniczna w lesie około 09:00. Ludzi w tych lasach całkowity brak, dosłownie zero osób napotkanych i samochodów!!! Pod lasem napotkalismy mamę łosia z młodym, schowały się gdy podjeżdżaliśmy. Las mokry ale chłodno. Zbieranie grzybów na spokojnie, bez pośpiechu. W kilku miejscach wysyp młodych
rydzów zdrowych tak w 60 procentach. Jutro sobota. Czas na ostatnią jak sądzę wyprawę po
podgrzybki w lasy Siewierskie 😉