Znowu krótki spacer w lesie z powodu deszczu. Grzybobranie udane choć krótkie. Ponad godzinka w lesie, a szybko uzbierał się koszy dzięki podgrzybkom złotawym, ale zbierałem tylko malutkie - 135 sztuk. Borowiki ceglastopore znowu się pojawiły ponad 20 sztuk, 20 sztuk podgrzybków brunatnych i na sam koniec 8 borowików szlachetnych.
Jeśli ktoś lubi podgrzybki złotawe to zapraszam, jest ich dla wszystkich.
Pozdrawiam wszystkich grzybniętych, ale nie wydzierających się na całe gardło w lesie.