młody Werter - grzybobranie 3 wrz 2017, niedziela

sezony 2017 0828-0903 MP dolnośląskie #81 (32 fot.) kujawsko-pomorskie #47 (25 fot.) lubelskie #16 (3 fot.) łódzkie #51 (18 fot.) lubuskie #25 (7 fot.) małopolskie #103 (45 fot.) mazowieckie #104 (36 fot.) opolskie #16 (4 fot.) podkarpackie #39 (23 fot.) podlaskie #12 (2 fot.) pomorskie #29 (8 fot.) świętokrzyskie #37 (17 fot.) śląskie #147 (72 fot.) warmińsko-mazurskie #16 (2 fot.) wielkopolskie #46 (13 fot.) zachodniopomorskie #35 (16 fot.) woj. nieokreślone #16 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Mam tyle zaległych raportów, że nie wiem co zrobić. Napiszę krótko: dwa dni temu w okolicach Zawiercia same maślaki można zbierać na setki, a potem 4 godziny szukania w zwykłym lesie i totalna pustka, wczoraj w Brennej (wjazd w las od ulicy Chrobaczy)-lipa 15 grzybów na 3 godziny chodzenia, wczoraj Kobiór-totalna pustka 12 podgrzybków na 3 godziny. No i dzisiaj:-) pogoń za pięknym marzeniem, czyli tym co opisał Andre:-). Czytałem doniesienia chciałem też zwariować z radości, rozbić bank..., ale nie trafiłem, aż tak. Tak naprawdę to chyba trafiłem właśnie w ten las bukowy z sosną... (czytający raport z Bochni Andre -wiedzą o co chodzi) w którym było przeciętnie, na początku jednak była tam miejscówka na jakieś 40 prawdziwków, rosły też piękne młode ceglaki i świeży wysyp podgrzybków brunatnych i dlatego nie próbowałem zmieniać miejsca. Dalej jednak nie było tak dobrze-pojedyncze prawdziwki, potem długo nic i w lesie świerk, buk trafiłem na większą grupkę prawdziwki i piękne maślaki całkowicie czyste-zaskoczenie. Pod iglakami z mchem znalazłem trzecie miejsce, gdzie była masa młodzieży, ale niestety nie byłem tam pierwszy, gdzie się nie ruszyłem były pocięte nogi prawdziwków, a pełno młodych białych kropeczek zostało w lesie (za małe żeby brać). Od tej pory była jakaś masakra przez resztę czasu widziałem już tylko skrawki grzybów i poprzewracane grzyby niejadalne, nie mogłem uwierzyć, że przeszedłem taki szmat drogi i już do końca nie znalazłem miejsca gdzie byłbym pierwszy, wszędzie już byłem spóźniony. Na koniec stoczyłem się nisko bo na samo dno wąwozu, no i wpadłem po kolana w błoto.. eh. Wygramoliłem się i trafiłem na pięć prawdziwków z których każdy na oko ważył ponad kilo, średnica 25 cm, stare kapcie, ale fotki porobiłem dla hecy:-), obok kilka młodych do wzięcia. Na koniec mogę radośnie stwierdzić, że rekord był mój skromny- 95 prawdziwków, 56 ceglaczków, 54 maślaki, 52 podgrzybki, parę kurek, kanie zostały i to tyle:-). Specjalne pozdrowienia dla Andre, który mnie ostatni inspiruje swoimi szaleńczymi zbiorami:-). Pozdrawiam wszystkich, jest moc, mam wrażenie, że szykuje się mega wysyp wszystkiego!!
sezony 2017 0828-0903 MP dolnośląskie #81 (32 fot.) kujawsko-pomorskie #47 (25 fot.) lubelskie #16 (3 fot.) łódzkie #51 (18 fot.) lubuskie #25 (7 fot.) małopolskie #103 (45 fot.) mazowieckie #104 (36 fot.) opolskie #16 (4 fot.) podkarpackie #39 (23 fot.) podlaskie #12 (2 fot.) pomorskie #29 (8 fot.) świętokrzyskie #37 (17 fot.) śląskie #147 (72 fot.) warmińsko-mazurskie #16 (2 fot.) wielkopolskie #46 (13 fot.) zachodniopomorskie #35 (16 fot.) woj. nieokreślone #16 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

młody Werter - grzybobranie 3 wrz 2017, niedziela

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji