Krótki, półtorej-godzinny wypad przed pracą. 2 kozaki grabowe, 1 prawdziwek, 1 maślak żółty, 1 zajączek, 1 złotawy i 18 podgrzybków. Z wszystkiego po trochu, kilka już zapleśniałych zostało w lesie. Dobra wiadomość to taka, że są i stare i młode owocniki :)