Naprawdę nie wiem ile tego było, ale sporo sądząc po ciężarze (±15-20 kg). Po pracy wyskoczyłem dla relaksu do lasu, teraz trwa wysyp głównie ceglastych, więc coś się bez wątpienia nazbiera. W lesie spędziłem około 3 godzin, uzbierany cały koszyk i prawie cała reklamówka. Przewaga ceglastych, około 100 sztuk, ładne, dorodne i przede wszystkim zdrowe, mnóstwo młodych
kurek, kilka
koźlarzy, 6 "krówek", które od razu zostały skonsumowane, a reszta do zalewy słodko-kwasnej :):) Mniam, mniam! W lesie jest ogrom grzybów, głownie niejadalnych
gołąbków, pojawiają się muchomory i inne "petlaki", spotkałem też 2 "gwiazdy australijskie", ładne, ale strasznie cuchnące. Pozdrawiam Grzybiarzy i spieszcie się do lasu, bo po opadach grzybki zaczynają już pleśnieć!!!