Bardzo mokro w lesie, parno, co jakiś czas kropi i pada deszcz. W miarę ciepło, co chwila pojawia się słońce. Bardzo dużo młodych blaszkowatych grzybków, z jadalnych jeden
podgrzybek brunatny i dwa grzyby, z którymi nie miałem wcześniej do czynienia. Może forumowicze podpowiedzą, co to za grzyby: po znalezieniu kapelusze były szklisto-oliwkowe i mokre, szybko wyschły w koszyku i teraz kapelusze przypominają brązowy zamsz. nogi grubsze, proste całe żółte, bez żadnych wzorków czy przebarwień. rurki w kolorze nóg czyli takie same żółte. noga w miejscu ucięcia zzieleniała, uszkodzony kapelusz barwi to miejsce na czerwono. Grzyby niczym nie pachną, co to za cudo ???
[admin - to zwyczajny
podgrzybek złotopory, formy jesienne tak wyglądają i niektóre egzemplarze mają silną tendencje do przejściowego sinienia w dole trzonu; niewykluczone że to jakiś drobniejszy gatunek ale nadal z tego kręgu; jakby nie było to jadalne]