lubuskie — doniesienia o grzybach 2017.07.31 - 08.13
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
W niedzielę 3 godzinne poszukiwania w okolicznych lasach, głównie lasy za Złotnikiem. Nawet w bardzo zapowiadających się miejscówkach jeszcze słabo. Pachnie już grzybem w lesie ale jeszcze trzeba czekać. Jak na fotce, na dnie koszyka trochę prawdziwków (sporo odrzuconych ze względu na zarobaczywienie) pare podgrzybków, jeden borowik ceglastopory i parę sztuk kurek. Spacer przyjemny, ale czekam, że by był jeszcze obfity w zbiory :)
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 20 na godzine
2 godziny w lesie. Las wilgotny a miejscami bardzo mokry. Duże prawdziwki i młode podgrzybki, których jest coraz więcej. W lesie czuć zapach grzybni więc niedługo sypnie grzybami.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
W 4 osoby 4 brązowe kozaki, 2 malutkie podgrzybki, 3 litry kurek. PUSTKI. Nawet olszówek, goryczaków, muchomorów, psiaków też jak na lekarstwo. Szkoda. Siły były, ludzie byli, chęci były, tylko grzybów nie było. Do następnej próby.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
w lesie pusto, zaledwie kilka kurek, innych grzybów brak.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 50 na godzine
Bardzo dużo kurek, placami po kilkanaście na raz. 10 kozaków czerwonych i 10 babek.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 30 na godzine
Same kurki przy drodze. W lesie nic.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 30 na godzine
w lesie tylko kurki i to nie w każdym miejscu, trzeba trafić na gniazdo.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
Dzisiaj wyjątkowo, ponieważ zdam relację z 3 moich wyjazdów w ostatnim tygodniu. Czwartek, 27 lipca, tuż po obfitych deszczach w lubuskiem- w lesie bardzo mokro, bardzo dużo Kurek, miejscami po 20 sztuk obok siebie. Oprócz tego przerośnięte podgrzybki, jeden duży zdrowy prawdziwek, jeden koźlarz. Myślałem, że wysyp to kwestia kilku dni... Niedziela, 30 lipca- duże rozczarowanie. W lesie sucho i nie wiem czy to była kwestia weekendu, na pewno w moim lesie była konkurencja, ale pomimo tego, grzybów było bardzo mało. Kurek znalazłem dosłownie garstkę, było bardzo mało młodych grzybów, podgrzybków nie było już w ogóle. Mój humor poprawiły tylko kozaki i prawdziwki - tych ostatnich znalazłem 7 sztuk, w tym połowa była zdrowa. Pięknie rosły i przypomniały mi kto króluje wśród grzybów :). Niemniej jednak to jest cały urok lasu. W czwartek bardzo dużo Kurek, w niedzielę ledwie dno koszyka przykryte. Dwa dni różnicy, te same lasy a sytuacja całkowicie inna. To tylko świadczy o kwestii szczęścia aby trafić w odpowiednim czasie do lasu. I ostatni wyjazd, wczoraj, tj. 2 sierpnia- byłem pozytywnie zaskoczony, ponieważ pojawiły się znowu kurki, miejscami bardzo dużo młodych, więc może coś z tego jeszcze będzie. Łącznie ponad 1 kg Kurek wczoraj znalazłem. Oprócz Kurek znalazłem tylko jeszcze 2 koźlarze, no i niestety ani jednego prawdziwka. Zdjęcia podsyłam z niedzieli, 30 sierpnia. Pozdrawiam wszystkich.