mm — ok. 8 na godzinę
I znów kłania się Oświęcim - wycieczka emerytów. Grzybków bardzo mało same podgrzybki różnego wyglądu i jeden prawdziwek którego po oddaniu uryny musiałem szybko schować tam gdzie jego miejsce. Wycieczka udana, pogoda udana wszyscy zadowoleni pomimo słabych zbiorów. NOKA

mm — ok. 15 na godzinę
mało grzybków dla chcących jechac do Achima to jeszcze cos tam z nim sie nazbiera ale dzis był na polowaniu i zbieralismy na telefon same małe i minus 4 rano wiec mysle zeto resztki ale pogoda ładna koniec sezonu

mm — ok. 1 na godzinę
wypad z przyjaciółmi do lasu, grzybki raczej stare same podgrzybki, ale każdy coś tam nazbierał.

mm — ok. 5 na godzinę
Las mieszany. Same podgrzybki, dość duże ale wszystkie zdrowe. Ostatni wyjazd, w lesie okropnie sucho ale grzybionka i woreczek grzybów w zamrażarce jest.

mm — ok. 1 na godzinę
Prawie nic nie rosnie za 4 godziny parę podgrzybków

mm — ok. 15 na godzinę
Witam w lesie około 3 godzin 4 osoby ponad dwa wiaderko, w trzech lasach najwięcej było było w lesie przy zjeździe na mnichus pod kolonowskiem. Ogólnie grzybów mało ale są do tego ładne i zdrowe. Dziwię się ludziom którzy wypisują że nic nie ma grzyby są ale trzeba się nachodzic - nie tak jak przed laty że w 15 minut wiaderko. Myślę że to powoli koniec natomiast coś jeszcze się pojawi bo coś popada i ciepło jest pozdrawiam tych zrezygnowanych

mm — ok. 2 na godzinę
las mieszany 6 szt podgrzybka :) Piękny las i pogoda bajka :)

mm — ok. 6 na godzinę
Cztery godziny chodzenia. 23 podgrzybki i dwie gąski

mm — ok. 30 na godzinę
3 godz. spaceru po porośniętym jagodzinami lesie i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu ok. 100 podgrzybków. Ponad polowa zbioru to grzyby młode. Tak wiec jeszcze nie koncze sezonu. Najbliższe noce maja być cieple, a to dobry prognostyk na udane zbiory. Na święta będą pierożki z grzybami...