(7/h) Prawdziwki, podgrzybki, 2 zajączki, 4 maślaki żółte, 2 kozaki czerwone. Głównie starsze owocniki. Sporo kurek, których nie wliczyłem. Dużo starych prawdziwków, przejrzałych i robaczywych. Generalnie słońce i temperatura wysuszają ściółkę i grzyby. Na wysyp trzeba będzie poczekać, aż popada. Spotkałem innego grzybiarza - ten nie miał nic.
(0/h) Objechałem: lasy Połomia Brynek - w lesie sucho. Grzybów zero. Lasy Kieleczka Tworóg sucho. Grzybów zero. W lesie spedziłem 6 h. Mam wrazenie ze niektóre wpisy sa do......
(4/h) podgrzybek jak nie wyschnięty to zjedzony pare maślaków ale całe spleśniałe jedynie kurki można znaleźć choć też trzeba wiedzieć gdzie mniej więcej występują ogólnie mówiąc dużo chodzenia a efektów brak
(0/h) Lasy w podanych okolicach znam doskonale. Jeżdżę tam z mężem od trzydziestu lat. Mamy nawet swoje miejsca. Tym razem uwierzyłam w informacje podane przez grzybiarzy. W lasach sucho. Grzybów całkowity brak - nie ma żadnych - ani jadalnych ani niejadalnych. Pozdrawiam prawdziwych grzybiarzy.
(50/h) .... tym razem były to drogie grzyby: w dwie osoby 109 sztuk grzybów w czasie jednej godziny, a do tego mandat karny za 100 zł (za przekroczenie prędkości). Średnio wychodzi 50 zł za 1 kg grzybów. W lesie sucho ale grzybki zdrowe, lekko podsuszone. Pozdrawiamy