(20/h) W lesie bardzo bardzo sucho, mimo to i mimo późnej pory i tak kilka fajnych grzybków. Około 20 sztuk na godzinę, połowa mocno zarobaczona. podgrzybki i borowiki ceglastopore
(30/h) trochę spóźniony meldunek z soboty: około 50 prawdziwków, (w większości malutkich, ale za to jakie pyszne), kilkanaście kurek, kozaków czerwonych i jeden rydz w dwie godziny, ja, człowiek z nizin mowię:najlepsze grzyby rosną jednak w górach!! pozdrowienia
(5/h) Efekt poszukiwań grzybów to 10 borowików szlachetnych w lesie bukowym. W sobotę znalazłem 20 sztuk tych grzybów. Na najbliższy weekend zapowiadają upały które z pewnością pobudzą grzybnię.
(8/h) Dopiero chyba wyłażą: w ciągu godziny 3 borowiki, 2 kozaki, piaskowiec modrzak (cudo, zaraz się zrobił cały niebieski) i 1 podgrzybek. Zero kleszczy, za to plaga gzów ( byłem wieczorem) Pozdrawiam wszystkich nie mogacych się doczekać na wysyp.
(20/h) byłam dzisiaj na grzybach w moim lesie (obrzeża tarnowa), jest sporo podgrzybków złotawych (oczywiście okropnie robaczywych), kozaki (w znacznej części robaczywe), pokazały się prawdziwki 2 szt zdrowe i 3 robaczywe ale coś się wykroiło, oprócz tego jedna kania (mniam) i 2 piaskowce kasztanowate. deszcz i pełnia zrobiły chyba swoje, szkoda że tak dużo robaków
(10/h) Wreszcie się u mnie jakieś grzyby pokazują Poszłam sobie dzisiaj na maliny i przy okazji znalazłam pierwszą w tym roku kanie, dwa zajączki, dwa maślaki ziarniste (niestety robaki się już nimi zajęły) i kilka robaczywych podgrzybków w tym czerwone, Kozaków i prawdziwków żadnych nie udało mi się wyczaić, chociaż patrzyłam w sprawdzonych miejscach.