Witajcie :). Nowy las i mam kolejne stanowisko
boczniaka ostrygowatego :). Całość sąsiadce oddałam, a było prawie 1,5 kg.
Uszak bzowy pięknie rośnie i też sporo zebrałam, bo ponad 1,5 kg, połową się podzieliłam. Reszta schnie, bo zapasy na wyczerpaniu.
Płomiennica dopiero startuje, trzy kapelutki wzięłam tak dla urozmaicenia.
Wodnichy późnej nie zbierałam. Zauważone cudaczki w dopiskach dodam. Pozdrawiam Was ciepło :).
Ps. Mieszany las liściasty i bór sosnowy.