Grzybobranie w 🌧️🌧️🌧️😃. Zajechałem do lasu i się rozpadało przemokłem cały ale udało się znaleźć ok. 50
podgrzybków,
gąsówka fioletowawa 13 szt i10
sów było więcej ale tyle na kolację starczy 😉. Zabrałem też troszkę
purchawek a na koniec w brzozach trafił się 1 prawdziwek💪i 1 stary
koźlarz.
podgrzybki się pokazują ale trzeba się nachodzić. Wszedłem w las i przez pierwsze 20 minut zero a potem w jednym miejscu kilkanaście, ale dużo też spleśniałych i robaczywych zwłaszcza te duże. Popadało więc powinno być jeszcze super grzybowo 😃. Mimo deszczu 1,5 h🏃🚶🏃 super spędzone.🌲🌳🌲🙋