dziś wycieczka przyrodnicza, korzystając z suszy odwiedziłem tereny normalnie niedostępne, wstawiam zdjęcia ciekawych drzew, jakieś nory, nie wiem czyje, na wiosnę ich nie było, może wilk...., i wracając z tych wysp wsród wyschnietych mokradeł trafiłem na twardziaka tygrysiego, może muchornicę, i grzyba który rósł w na pniu w mrowisku, nie wiem jaki, przy wyjściu z lasu marna
czasznica olbrzymia, i podsuszony świecznik, na głównym
twardziak tygrysi, zimno, ale słonecznie ładnie