Witajcie. Szybki wypad w nieznane mi lasy. Efekt:
Ok 200 podgrzybków głównie młode. Kilka średnich i dużych
Siedzuń sosnowy 6 szt. Zdjęcie w trakcie zbierania.
Wyprawa w ciemno. Najpierw lasy w okolicach Stanisławowa... prawie nic. Zmiana lokalizacji na kierunek Węgrów. Las sosna. Niski mech, igliwie. trawy.
Ludzi sporo. Każdy sporo też nazbierał.
Mimo że las naprawdę przyjemny do spaceru to bardzo zaśmiecony. Niestety. W lesie jakąś wilgoć się utrzymuje. Miejscami podrzybki po 20-30 w jednym miejscu większość octowe. zdrowotnosc ok 80 %. Kilka pleśń pochłonęła. Zepsuć wysyp może tylko pogoda a już przymrozki i deszcz że śniegiem zapowiadają. Pozdrawiam. Mam nadzieje że nie ostatni raz w tym roku