Pogoda jesienna, piękna, nie zimno, nie za ciepło, więc godz 9 w lesie powrót 12- sta, las ten sam i ścieżki też. Nie wiem czy to dopiero będzie wysyp, bo większych prawdziwków nie ma, dużo maluchów ale bardzo smadakrowanych przez ślimaki i robale. I tak może 80 szt ładnych i 40 ogryskow, albo czapka, albo noga zdrowa.
Ceglasie, i kozaczki. Tylko 2 grzybiarzy. Cisza w lesie. Tak co dwa dni kontrol, bo grzyby wolniej rosną. A ślimaki takie małe, a tak dużo potrafią jeść grzyba. Darz Bór, Darz Grzyb. Pozdrawiam