Po dwóch poprzednich miejscówkach zniesmaczona ruszyłam w drogę powrotną ale zatrzymałam się w okolicy Sulejowa. Las z duża ilością powycinanych drzew iglastych i w wokół nich punktowo 30 sztuk podgrzybka plus dużo robaczywych zostało w lesie. Powiem, że byłam zaskoczona, że wogóle coś znaleźliśmy. Wszystko do suszenia. W sumie w dwie osoby 50 sztuk. Susza aż trzeszczy i piszczy. Deszczu las Cię potrzebuje. Wracając taka niespodzianka jak na fotce 6 plus 1 metr dalej z czego 3 robaczywe.