Las sosnowy (ok. 70 letni) z dębiną, trochę świerka, uprawy bukowe. Sporo jagodzin pod nogami, miejscami piękne wrzosy.
Pojechałem z rana jak tylko zrobiło się jasno. W lesie magia światła, mgiełki piękny zapach. Udało się podejść pięknego Jelenia. W trakcie rykowiska byki bywają nieostrożne i gdzieś w środku oddziału skrzyżowały się nasze drogi.
Co do grzybów to coś zaczyna się dziać. Udało się znaleźć 4 piękne
Borowiki, kilkadziesiąt
Maślaków na obrzeżach młodnika, trzy
Kanie. Jak dla mnie za mocno las prześwietlony porannym ostrym słońcem i ciężko było już coś znaleźć. Wole dni pochmurne.