Tak na oko: 40 borowików szlachetnych, 20 ceglastoporych i jakieś dwa podgrzybki. Las mieszany bukowo sosnowy. Wyjazd był późny a czas ograniczony ale i tak to był bardzo udany wyjazd. W lesie spokój i chłodniej niż w mieście. Ale co najważniejsze rosły grzyby. Piękne i zdrowe prawdziwki i ceglasie. Nie był to najlepszy tegoroczny zbiór ale myślę że to dopiero początek głównego jesiennego wysypu. Pozdrawiam 🙂