Las duży mieszany. W lesie wilgotno i dużo kałuż. Grzybiarzy niewiele. W nocy pięknie padał deszcz.
Koźlarz babka jeden zdrowy.
Maślaki ziarniste po kilkanaście sporo małych. Piepzniki jadalne i ametystowe po kilkanaście od małych po duże. Można spotkać pojedyńcze
muchomory rdzawobrązowe, gołąbki maślankę oraz inne drobne
grzyby nadrzewne. Dziś w nocy prognozują kolejne porcje deszczu i groźne burze. Oby popadało ale bez gwałtownych zjawisk. Po niedzieli powinno być coraz więcej grzybów. Udało się zebrać dwa i pół kilograma
kurek. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę dużo deszczu,
obfitych zbiorów i odrobinę chłodniejszej pogody.