Zaczyna się coś powoli ruszać po ostatnich opadach. Najpierw brzózki w poszukiwaniu kozaczków. Zamiast nich kureczki. Odwiedziłem pieniek z żagwią łuskowatą, który namierzyłem w poniedziałek i zostawiłem malutkie. Nie myślałem, że żagiew aż tak szybko rośnie. Po 4 dniach były wielkie. Zbiór skromny: 13 kurek, 6 żagwi, 1 kania, 1 gołąbek, 3 czarcie jaja.