Dzisiaj w okrojonym Duecie, co prawda z mężem, ale tylko z drogi doglądał, gdzie się podziewam i nie komentował "po co w te krzaczory leziesz ", a było po co. Borowiki 11, ceglasie 12, podgrzyb brunatny 4, garść kurek, a maślaków modrzewiowych nie liczyła i ważne 9 koźlarzy wypatrzonych przez muża w drodze do samochodu. Jednym słowem bajka😍